Nie przepadam za ciastami zwanymi przeze mnie "suchymi", a do takich właśnie zaliczałam wszystkie babki cytrynowe, które miałam okazję jeść. Nie mniej jednak, moja tęsknota za smakiem cytrynowym zmusiła mnie do wszczęcia poszukiwań takiej wersji tego ciasta, która nie będzie za sucha, a do tego najlepiej pokryta kremem...Coś znalazłam w internecie, połączyłam i upiekłam- mission accomplished;)
Ciasto:
- 4 całe jajka,
- 250 g masła,
- 1,5 szklanki cukru (ok. 250 g)
- 1,5 szklanki mąki (ok. 300 g)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- sok z 1 cytryny,
- skórka otarta z 1 cytryny
Masa cytrynowa:
- 1,5 szklanki wody
- 1,5 szklanki cukru,
- 3/4 kostki masła,
- sok wyciśnięty z 2 cyttryn,
- skórka z 1 cytryny,
- 3/4 szklanki mleka,
- 1 cukier waniliowy,
- 3 łyżki mączki ziemniaczanej
Polewa cytrynowa:
- 150ml wody,
- 5 łyżek cukru,
- 2 łyżki jogurtu naturalnego,
- 2 łyżki soku z cytryny
Wykonanie:
1. Przygotowujemy ciasto- jajka miksujemy z cukrem, dodajemy miękkie masło, a następnie mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Dodajemy do całości skórkę cytrynową, jogurt i sok cytrynowy- miksujemy na wolnych obrotach.
Pieczemy w 180 st C przez 45-50min
2. Przygotowujemy krem- wodę należy zagotować z cukrem, cukrem waniliowym, masłem. Dodajemy sok i skórkę z cytryny. Mleko mieszamy z mąką ziemniaczaną i wlewamy do garnka - mieszamy do zgęstnienia masy.
3. Przygotowujemy polewę jogurtowo cytrynową- wodę zagotować z cukrem i sokiem - gotować do odparowania połowy. Uzyskany syrop łączymy z jogurtem.
Na przestudzone ciasto wykładamy krem i polewamy wszystko polewą jogurtową.
Cytrynowego dnia!
niedziela, 11 listopada 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)